13.05.2018
r. Apel naukowców do premiera o objęcie całej Puszczy Białowieskiej parkiem
narodowym
O
objęcie całej polskiej części Puszczy Białowieskiej parkiem narodowym w roku
100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę zaapelowało w liście do premiera
Mateusza Morawieckiego 140 polskich naukowców.
W
liście udostępnionym w czwartek naukowcy piszą, że Polska, wspólnie z
Białorusią ponosi odpowiedzialność za los Puszczy Białowieskiej,
"unikatowego kompleksu leśnego, kształtowanego od 12 tysięcy lat przez
procesy naturalne". Zwracają uwagę na "wyjątkowe" znaczenie
Puszczy Białowieskiej dla przyrody (status Dziedzictwa Ludzkości UNESCO -
jedyny tej rangi obiekt przyrodniczy w Polsce). Piszą też o "konieczności
zachowania dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego" Puszczy Białowieskiej
oraz "olbrzymim" znaczeniu puszczy także dla nauk biologicznych.
Znaczenie
Puszczy dla nauk biologicznych porównują do znaczenia kosmicznego teleskopu
Hubble'a dla astronomii lub laboratorium CERN dla fizyków. Podkreślają jednak,
że Puszcza tym się od nich różni, że teleskop czy laboratorium - w razie
zniszczenia można odbudować, zniszczeń w Puszczy Białowieskiej - nie, bo
"zagłada lasu pierwotnego będzie nieodwracalna".
-
Zachowanie tego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego powinno być naszym
najwyższym priorytetem i to nie tylko dlatego, że zobowiązują nas do tego
przepisy prawa polskiego i unijnego. Winniśmy to przede wszystkim naszym
przodkom, którzy przez kilkaset lat chronili Puszczę, winniśmy to przyszłym
pokoleniom, które powinny mieć okazję do zobaczenia lasu naturalnego na własne
oczy. Jeśli chcemy zachować do siebie szacunek, móc mienić się człowiekiem
rozumnym (Homo sapiens), musimy Puszczy zapewnić przetrwanie - piszą naukowcy.
Proszą
premiera Mateusza Morawieckiego o "jak najszybsze podjęcie kroków
zmierzających do ochrony tego unikatowego lasu na całym obszarze".
Argumentują, że "bardzo pilną" sprawą jest "wstrzymanie wyrębów
w lasach naturalnego pochodzenia", bo "kolejne fragmenty naturalnego
lasu są wycinane i zamieniane na plantacje". - Wielkie drzewa, pomniki
przyrody, świadkowie naszej historii, są przerabiane na deski. Jest to
kompromitacja dla Polski - czytamy w liście.
Dlatego
podpisani pod listem naukowcy proszą premiera o "jak najszybsze podjęcie
kroków zmierzających do ochrony" unikatowej puszczy na całym jej obszarze.
"W tym roku przypada stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Uczcijmy tę rocznicę obejmując ochroną całą Puszczę Białowieską w parku
narodowym!" - napisali naukowcy do premiera.
Naukowcy
podkreślają, że Puszcza Białowieska to kompleks leśny, który od dwunastu
tysięcy lat był kształtowany przez procesy naturalne, gdzie przetrwały
"ostatnie fragmenty pierwotnych lasów, niegdyś pokrywających Europę".
Wymieniają bogactwo gatunków roślin, zwierząt, grzybów, które nie występują już
gdzie indziej.
13.05.2018
r. Apel naukowców do premiera o objęcie całej Puszczy Białowieskiej parkiem
narodowym
O
objęcie całej polskiej części Puszczy Białowieskiej parkiem narodowym w roku
100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę zaapelowało w liście do premiera
Mateusza Morawieckiego 140 polskich naukowców.
W
liście udostępnionym w czwartek naukowcy piszą, że Polska, wspólnie z
Białorusią ponosi odpowiedzialność za los Puszczy Białowieskiej,
"unikatowego kompleksu leśnego, kształtowanego od 12 tysięcy lat przez
procesy naturalne". Zwracają uwagę na "wyjątkowe" znaczenie
Puszczy Białowieskiej dla przyrody (status Dziedzictwa Ludzkości UNESCO -
jedyny tej rangi obiekt przyrodniczy w Polsce). Piszą też o "konieczności
zachowania dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego" Puszczy Białowieskiej
oraz "olbrzymim" znaczeniu puszczy także dla nauk biologicznych.
Znaczenie
Puszczy dla nauk biologicznych porównują do znaczenia kosmicznego teleskopu
Hubble'a dla astronomii lub laboratorium CERN dla fizyków. Podkreślają jednak,
że Puszcza tym się od nich różni, że teleskop czy laboratorium - w razie
zniszczenia można odbudować, zniszczeń w Puszczy Białowieskiej - nie, bo
"zagłada lasu pierwotnego będzie nieodwracalna".
-
Zachowanie tego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego powinno być naszym
najwyższym priorytetem i to nie tylko dlatego, że zobowiązują nas do tego
przepisy prawa polskiego i unijnego. Winniśmy to przede wszystkim naszym
przodkom, którzy przez kilkaset lat chronili Puszczę, winniśmy to przyszłym
pokoleniom, które powinny mieć okazję do zobaczenia lasu naturalnego na własne
oczy. Jeśli chcemy zachować do siebie szacunek, móc mienić się człowiekiem
rozumnym (Homo sapiens), musimy Puszczy zapewnić przetrwanie - piszą naukowcy.
Proszą
premiera Mateusza Morawieckiego o "jak najszybsze podjęcie kroków
zmierzających do ochrony tego unikatowego lasu na całym obszarze".
Argumentują, że "bardzo pilną" sprawą jest "wstrzymanie wyrębów
w lasach naturalnego pochodzenia", bo "kolejne fragmenty naturalnego
lasu są wycinane i zamieniane na plantacje". - Wielkie drzewa, pomniki
przyrody, świadkowie naszej historii, są przerabiane na deski. Jest to
kompromitacja dla Polski - czytamy w liście.
Dlatego
podpisani pod listem naukowcy proszą premiera o "jak najszybsze podjęcie
kroków zmierzających do ochrony" unikatowej puszczy na całym jej obszarze.
"W tym roku przypada stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Uczcijmy tę rocznicę obejmując ochroną całą Puszczę Białowieską w parku
narodowym!" - napisali naukowcy do premiera.
Naukowcy
podkreślają, że Puszcza Białowieska to kompleks leśny, który od dwunastu
tysięcy lat był kształtowany przez procesy naturalne, gdzie przetrwały
"ostatnie fragmenty pierwotnych lasów, niegdyś pokrywających Europę".
Wymieniają bogactwo gatunków roślin, zwierząt, grzybów, które nie występują już
gdzie indziej.
"Pomimo
licznych postulatów i projektów objęcia należytą ochroną całego obszaru
Puszczy, proces usuwania resztek drzewostanów naturalnych trwa. Jeśli proces
ten nie zostanie zatrzymany, praktycznie wszystkie fragmenty naturalne zostaną
wycięte w nadchodzących latach i ostatni pierwotny las Europy zniknie" -
argumentują naukowcy.
Dodają, że Polski "nie stać
na bezpowrotną utratę tego, czego nie posiada już prawie żaden inny naród
europejski" - czyli pozostałości lasu naturalnego.
"Wszystkie
dotychczasowe działania podejmowane dla ochrony Puszczy okazały się
nieskuteczne. Kolejni ministrowie środowiska nie chcieli/byli zbyt słabi, by
skutecznie przeciwstawiać się grupowym interesom ludzi zainteresowanych
eksploatacją drewna, by działać na rzecz zachowania zasobów Puszczy" -
napisano w liście.
Wśród
sygnatariuszy listu znaleźli się m.in.: prof. Tomasz Wesołowski z Wydziału Nauk
Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Bogusław Pawłowski z Wydziału
Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, dr Tomasz Samojlik z Instytutu
Biologii Ssaków PAN, prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w
Poznaniu, dr hab. Nuria Selva z Instytutu Ochrony Przyrody PAN, prof.
Małgorzata Latałowa z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, dr Sabina
Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".
i
Rzecznik Trybunału UE:
działania Polski w Puszczy Białowieskiej naruszają prawo UE